13 lutego br. w czytelni Bibliotek centralnej  odbyło się spotkanie z autorem książki pt. „Co można zabrać w ciągu godziny” Józefem Bogaczem. Liczne grono uczestników z zainteresowaniem wysłuchało pasjonującej opowieści: jak doszło do powstania publikacji, skąd wziął się pomysł na tego rodzaju opracowanie, a szczególnie tę dotyczącą interesujących, dla wielu nieznanych lokalnych historii. Książka ta jest zgłoszona do konkursu im. Prof. Kumora organizowanego przez Społeczno- Kulturalne Towarzystwo „Sądeczanin”, w kategorii książka o Sądecczyźnie. Publikacja składa się z 16 opowieści mieszkańców Krynicy i okolicznych miejscowości i dotyczy ich losów, głównie z czasów wojny i powojennych, między innymi związanych z dobrowolnymi przesiedleniami (początek lat 40.tych i 1944/45) i przymusowymi podczas Akcji „Wisła” (1947). Są to wspomnienia Łemków i Polaków, osób, które były wysiedlane, ale także tych, które tu pozostały, były świadkami wysiedleń. Indywidualne losy konkretnych osób i rodzin malują swoisty obraz obyczajowy, pokazują lokalne społeczności, ich życie, wybory i trudną historię. Wśród uczestników spotkania była obecna jedna z osób, której wspomnienia znalazły się  w zbiorze. Ponad dziewięćdziesiątletnia pani  Teodozja Wachna nie tylko podzieliła się swoimi wspomnieniami, ale zaśpiewała łemkowską piosenkę, którą razem z koleżanką ułożyła  podczas pracy w polu w 1947 r.  po wywiezieniu na ziemie zachodnie. Pani Teodozja wróciła do Krynicy i mogła opowiedzieć o tych odległych czasach.

Array